Dzisiaj temat powiększania przestrzeni.
Lustra
Pierwszy dość banalny sposób powiększania przestrzeni to oczywiście lustra.
I nie przestawajcie czytać, wiem, że to banalne,
ale tutaj trzeba wiedzieć, jak te lustra użyć.
Jeżeli chcemy powiększyć przestrzeń, lustra są pewnym “wgłębieniem” przestrzeni, “przeciągnięciem” przestrzeni.
Musimy użyć tych luster w odpowiednich miejscach,
tak, żeby przeszły nam linie: na suficie, na podłodze..
jakiś element odbił się i stworzył nam przestrzeń.
I tutaj bardzo istotna sprawa.
Dobrze jest umieszczać lustra od sufitu aż do podłogi,
tak, żeby te linie przechodziły. Bardzo istotna sprawa!
Ciemne Kolory
Numer dwa to ciemne kolory w odpowiednich miejscach.
Taka ściana akcent.
O czarnej ścianie jest już post na moim blogu, serdecznie zapraszam do przeczytania. Więc już tutaj nie będę się powtarzać.
Ale chodzi o jakiś ciemny kolor, który nam wciągnie jedną ścianę i ją przesunie,
ponieważ ciemne kolory pochłaniają i mogą “przesuwać” nam w przestrzeni różne elementy.
Perspektywa
Do tego, taka generalna zasada projektowania przestrzeni, żeby ją powiększyć,
to jest jej ład i harmonia, i perspektywa.
Uzyskuje się to w taki sposób, że budujemy linie.
Te linie przechodzą, linie drzwi przechodzą w linie szafek,
linie blatów przechodzą w linie biurka, linie stołu..
I jak gdyby mamy taką ciągłość zachowaną w przestrzeni,
dzięki temu mamy spójność.
Nie możemy dzielić, to jest bardzo ważne. Nie możemy dzielić. Czyli idzie nam jedna linia, staje. Idzie nam druga linia, trzecia linia, czwarta..
To wprowadza chaos, powoduje, że nasz wzrok się zatrzymuje na tej linii i zmniejsza przestrzeń.
Kolory
Nie możemy też używać za dużo kolorów. Bo kolory tak samo jak te linie będą dzieliły przestrzeń, a my musimy ją uspójnić, żeby dać jej oddechu.
Malowanie kawałka ściany w jednym kolorze, kawałka ściany w drugim kolorze,
a innej ściany w ogóle na inny kolor, wprowadzi taki chaos i taki podział, że ta przestrzeń będzie nas przytłaczała i będzie wygadała na mniejszą.
Warto używać nawet tego samego koloru we wnętrzu
Jedna ściana
Zasada jednej ściany to jest nasz kolejny podpunkt.
Zasada, że możemy jedną ścianę jakoś udekorować,
ona może się jakoś wyróżnić, może być cała z obrazami,
z medalami, z jakąś kolekcją, z czymś co Was interesuje,
ale tylko jedna, tylko jedna!
To może być ta ściana z akcentem, na przykład z ciemniejszym kolorem,
albo z czymś co “podbije” tę ścianę, tę Waszą kolekcję.
Ale tylko jedna ściana, tak, żeby ona stwarzała tylko akcent,
a jak się odwrócimy, to żebyśmy mieli cały czas tę perspektywę.
Dzięki temu ona będzie trochę obciążona, cofnie się,
a nie stworzy chaos w całym tym wnętrzu i zacznie dzielić.
To jest bardzo ważna zasada jednej ściany.
Oczywiście bez oświetlenia się nie obejdzie.
Oświetlenie.
Oświetlenie to jest bardzo waży temat, kilka filmów trzeba nakręcić na ten temat.
Ale co jest dla mnie istotne przy powiększaniu przestrzeni to to, żeby było dużo źródeł różnego światła, ale takich, żeby znowu tej przestrzeni nie dzielić, tylko ją uspójniać.
Więc raczej w jednej barwie. Ja bardzo lubię barwę 3000K,
to jest taka delikatna barwa o ciepłym odcieniu.
Warto to użyć, i warto też nie używać oświetlenia, które nam dzieli np. ścianę,
kinkiety, które mają różne elementy podziałowe,
tylko raczej tworzy płaszczyznę i raczej oświetla płaszczyznami.
Jeżeli chcecie takie małe akcenty w małej przestrzeni
to mogą to być pojedyncze lampki, które tworzą klimat, ale nie oświetlenia, które dzielą.
Meble
I ostatnia ale bardzo ważna rzecz ,
to jest wykorzystywanie multi-funkcjonalnych mebli,
ponieważ tych mebli nie może być za dużo.
Czyli generalnie redukcja mebli, która nam pokaże więcej podłogi,
oszuka trochę nasz wzrok i będzie się wydawało, że tej przestrzeni jest więcej.
Czyli musimy unosić element do góry, żeby nie stało nam dużo na podłodze,
i jednocześnie redukować ich ilość, nadając im multi-funkcjonalne znaczenie.
Na przykład: przy stole mamy pięć krzeseł, i zamiast tych pięciu krzeseł robimy
trzy krzesła i zamiast stawiamy ławę,
która jest jednocześnie przestrzenią magazynową bo ją się otwiera.
Taką ławę możemy przesunąć później do kanapy i mieć podnóżek.
I w ten sposób mnożymy sobie funkcje jednocześnie redukując meble.
To spowoduje, że będziemy mieć większy porządek, ale też większą funkcjonalność tego wnętrza.
Mam nadzieję, ze wszystkie te pomysły zabierzecie ze sobą i trochę powiększycie Wasze przestrzenie
Do zobaczenia!